Malowanie jest pracochłonne, przy dużych powierzchniach najlepszym rozwiązaniem jest więc wykorzystanie odpowiedniego urządzenia, które skróci czas potrzebny na jego ukończenie. Używane agregaty malarskie muszą być jednak właściwie serwisowane, w przeciwnym razie szybko mogą ulec kłopotliwej awarii, wiążącej się z ryzykiem niewywiązania się z zawartej umowy a nierzadko również z koniecznością zakupu części zamiennych. Przekonajmy się, jakie podzespoły mają szczególne znaczenie dla bezawaryjnej pracy urządzeń tego rodzaju i sprawdźmy, na co należy zwracać uwagę podczas ich eksploatacji i konserwacji.
Agregat malarski to sprzęt, który pozwala na nanoszenie farby na dużą powierzchnię w stosunkowo krótkim czasie. Jest ona pobierana ze zbiornika, a następnie podawana przez elastyczny wąż do pistoletu natryskowego, Dzięki prawidłowemu doborowi dyszy farba może być natryskiwana na różnym obszarze za sprawą regulacji wielkości strumienia. Praca całości jest możliwa w wyniku działania zainstalowanej pompy membranowej, która wymusza przepływ cieczy oraz wytwarza odpowiednie ciśnienie gwarantujące, że dotrze do malowanej powierzchni i pokryje ją warstwą o właściwej grubości. W agregatach malarskich nie wykorzystuje się sprężonego powietrza tak, jak w ich tańszych odpowiednikach, co przekłada się na możliwość malowania hydrodynamicznego, a więc takiego, przy którym farba rozkłada się na powierzchni równomiernie i nie tworzy zacieków.
Zachowanie agregatu malarskiego we właściwym stanie wymaga jego odpowiedniego serwisowania. Jest to konieczne z uwagi na ryzyko zasychania farby wewnątrz urządzenia – w przewodach, dyszy czy samej pompie lub zbiorniku. Po zakończeniu cyklu roboczego wszystkie elementy mające kontakt z farbą muszą być więc starannie wypłukane i zabezpieczone. Bez przestrzegania tej zasady szybko dojdzie do uszkodzenia najważniejszych podzespołów m.in. membrany stosowanej w pompie. Warto też pamiętać, że usunięcie zaschniętej farby jest kłopotliwe i długotrwałe.